Wiecie, że wioska Smerfów istnieje? To nie żart! Jest takie miejsce na ziemi, w którym możecie poczuć się jak w bajce, a właściwie poschylać się w trullo - domku jak z bajki. Włochy to nie tylko państwo, ale również styl życia. Ale zacznijmy od początku.
Źródło: gdzies.tymczasem
Włochy – Apulia – Alberobello to niezwykłe miasteczko domków trulli – jedyne takie miejsce na świecie. Mimo, że to miejsce jest bardzo turystyczne, dojazd tam wcale nie jest oczywisty. Dojeżdża tam kolej – kilka razy dziennie wyrusza bezpośredni pociąg z Bari. Częściej jednak linie kolejowe proponują przejazd autobusem. Tak – linie kolejowe wolą przewozić pasażerów autobusami. Kiedy już uda znaleźć się właściwy punkt odjazdu (bo niekoniecznie to przystanek) wszystko staje się prostsze. Po kilkudziesięciu minutach znajdujemy się w bajkowym miasteczku.
Źródło: gdzies.tymczasem
Miałyśmy szczęście być w Alberobello poza sezonem, kiedy było spokojne, nawet trochę senne. W sklepikach mogłyśmy usłyszeć że dany specjał to rodzinny tradycyjny przepis, albo dowiedzieć się jak kiedyś mieszkano w trullo (a mieszkano dosyć tłumnie wykorzystując każdy centymetr przestrzeni). Same domki są piękne i zaskakujące – zarówno na zewnątrz jak i w środku. A ponieważ nie wiadomo do końca dlaczego tak właśnie wyglądają, każdy odwiedzający może odwołać się do własnej wyobraźni.
Źródło: gdzies.tymczasem
Apulia to nie tylko kawa, panzerotto i słodycze, ale także cytrusy. Dostałyśmy klementynkę od starszej pani, która prowadziła swój sklepik w trullo. Kilka razy podkreśliła, że to nie jest mandarynka, ale klementynka. Czym zasłużyłyśmy? Może wybrałyśmy właściwą zakładkę? A może to, że jesteśmy z Polski zaskarbiło nam przychylność? Na pewno słoneczny owoc dodał dodatkowego blasku naszej wycieczce.