Malująca maszyna do pisania

Michał Fibic

Przekazywanie komunikatów za pomocą przeróżnych nośników towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów. W XV wieku Johannes Gutenberg rozmyślał nad tym tematem do tego stopnia, że przyczynił się do wprowadzenia powszechnej metody druku.

Z czasem wielu wynalazców zainteresowanych rozwojem tego zagadnienia stworzyło maszynę do pisania. Jak zwykle toczyła się „wielka bitwa” o patenty, następowało wiele udoskonaleń i przeróbek, które doprowadziły do ostatecznej formy maszyny do pisania. Napisałem – wielu wynalazców, bo każdy z nich dorzucił swoje „3 grosze”, przez co trudno wyodrębnić jedną osobę. W dzisiejszych czasach urządzenie to odchodzi w zapomnienie i jedyne co nam po nim pozostało, to układ klawiszy laptopów czy komputerów. Układ ten został zaprojektowany w taki sposób, aby zwolnić tempo pisania użytkowników dawnych maszyn pisarskich, gdyż pierwsze maszyny do pisania miały tendencję do zakleszczania się klawiszy.

Tyree Callahan oraz dzieła powstałe przy pomocy Chromatic Typewriter

Po długim i mozolnym procesie rozwoju pisarskiego niejaki Tyree Callahan (waszyngtoński malarz) postanowił spojrzeć na maszynę do pisania w zupełnie inny sposób. Pozbył się tradycyjnych liter i zastąpił je kolorowymi barwnikami. Taki typ maszyny nazywany jest Chromatic Typewriter. Zamiast znaków, na papierze pojawiają się przeróżne barwy, które po odpowiednim ułożeniu tworzą spójną całość. Skoro pisarze malują obraz słowem, to dlaczego malarze nie mogą napisać obrazu? Efekty takiej twórczości z pewnością wprawiają w zachwyt.

Publikacja: 23-02-2021

Cookies

Ta strona wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia maksymalnej wygody w korzystaniu z naszego serwisu.
⟶ Czytaj więcej